Rynek sprzedaży internetowej to jedna z najszybciej rozwijających się metod handlu. Sklepy internetowe rosną jak grzyby po deszczu, a serwisy aukcyjne oferują rekordowe ilości produktów. Co sprawia, że dziś częściej niż kiedykolwiek decydujemy się na zakupy online?
Pandemia koronawirusa mocno wpłynęła na to, jak obecnie wygląda nasze życie. Lockdown spowodował, że miejsca rozrywki zostały zamknięte, podobnie jak restauracje, czy galerie handlowe. Wielu z nas musiało przejść na pracę zdalną, uczniowie zamienili zeszyty na laptopy, a miłośnicy gier hazardowych wybrali kasyna online - kliknij tutaj by dowiedzieć się więcej.
Z jednej strony zamknięte galerie handlowe, a z drugiej zamknięci na kwarantannie mieszkańcy - można powiedzieć, że w tej sytuacji wybór zakupów online stał się jedynym sensownym rozwiązaniem dla obu stron.
O ile zakupy przez internet w popularnych sieciówkach, jak Zalando, H&M, czy Diverse były popularne już od dawna, ważne jest to, że coraz więcej niewielkich, lokalnych sklepów, również decyduje się na prowadzenie sprzedaży w ten sposób.
Dzięki temu zamiast stać w kolejkach i szukać produktów na sklepowych półkach, można bez wychodzenia z domu wybrać interesujące nas produkty, zamówić dostawę do domu i zapłacić online lub przy odbiorze.
Jeśli chodzi o mnie, korzystam z tej formy zakupów od lat. Rzadko kiedy odwiedzam sklepy stacjonarne. Zamiast dźwigać ciężkie zakupy przez pół miasta, kurier dostarcza mi żwirek dla kotów, ubrania, książki, kosmetyki, a nawet żywność ekologiczną z lokalnego eko-sklepu.
Dzięki temu oszczędzam zarówno czas (wybór produktów przez internet zajmuje mniej czasu niż wyprawa między sklepami) i pieniądze (kupuję tylko, co jest mi potrzebne, nie rozglądam się po półkach sklepowych z pytaniem “co by tu jeszcze kupić?”).
Często łapię się na tym, że gdy czegoś potrzebuję, pierwsze, co robię, to wpisuję w wyszukiwarkę w telefonie produkt, by zobaczyć gdzie go mogę zamówić. Jakie jest moje zdziwienie, gdy w wynikach znajduję sklep, który sąsiaduje z moją pracą! (Wtedy oczywiście kupuję produkt stacjonarnie, a nie z dostawą do domu).
Zakupy online to przede wszystkim wygoda, wspomniana już oszczędność czasu i pieniędzy. Jest jednak jeszcze coś, co sprawia, że taka forma zakupów ma przewagę nad stacjonarną sprzedażą. W internecie masz możliwość porównania cen z różnych sklepów i wybór jednym kliknięciem tej najkorzystniejszej (pamiętaj, by sprawdzać również koszty wysyłki). Robiąc zakupy w sposób tradycyjny możesz oczywiście odwiedzić wszystkie okoliczne sklepy by porównać oferty, jednak czas i dystans, jaki musiałbyś pokonać, może okazać się mało korzystny wobec efektu. Możesz też polegać na analizie gazetek promocyjnych, jednak i tu pojawia się ryzyko, że np. danego towaru w cenie promocyjnej już w tym sklepie nie będzie.
Jeśli chodzi o aspekt społeczny, zakupy online nie są w stanie zastąpić wspólnych wypadów do galerii handlowych, jednak na tę chwilę, w sytuacji światowej pandemii, wydaje się, że e-zakupy są jedynym sensownym i bezpiecznym rozwiązaniem. I raczej w najbliższej przyszłości się to nie zmieni.